Dni Pustej Klasy w 2e
Kiedy tylko zrobiło się gorąco i przez szkolne okna wpadło do klasy piękne słońce, uwaga nasza skierowała się raczej ku temu, co na zewnątrz niż na tablicy. Książki i zeszyty leżą otwarte na ławkach, ale i od tych najbardziej kolorowych wzrok odrywa się, by spocząć na jakimś koniuszku drzewa rosnącego przed szkołą. Bardziej śmiali uczniowie pytają: Proszę pani, może wyjdziemy dziś na dwór?
I wyszliśmy. Wszyscy przekonaliśmy się, że pod drzewami można się uczyć, czytać książki, słuchać legend o powstaniu państwa polskiego, rozwiązywać zadania matematyczne, liczyć drzewa, szukać kwiatów i nazywać je, kreatywnie wykorzystywać dary natury do tworzenia żywych obrazów, ćwiczyć mięśnie wspinając się na drzewa. Część czasu spędziliśmy leżąc na kocu, przyglądając się światu i rozmyślając…to był czas poświęcony na nudę, która jest każdemu bardzo potrzebna.